poniedziałek, 29 sierpnia 2011

beta nr 2 i początek 5 tc

Po 48h zrobiłam kolejną betę. Wyszła 178,9 !!! Jupi. Termin @ jutro. Aż się wzdrygam na myśl, że jak gdyby nigdy nic wszystko jutro może prysnąć.
Powiedzieliśmy już, że nam się udało "Patrykom" z którymi za 2 tygodnie jedziemy do Chorwacji. Jacek dziś powiedział swojemu szefowi. Dziś dowie się też psipsiółka Ewelina z UK, po którą zaraz jadę na lotnisko (3 września jest jej ślub a ja jestem druhną w ciąży!). Jeśli wszystko będzie szło pomyślnie to w czwartek na obiadku u teściów dowiedzą się i oni. Już sobie wyobrażam jaki będzie szał. Tak bardzo nam kibicowali. Na końcu niestety dowie się moja mama, a gdy będzie ona wiedzieć to jest gwarancja że wieść rozejdzie się migiem po całej reszcie ;) Chciałabym też pojechać do Gryfina i osobiście powiedzieć Tacie i Braciszkowi.

Zastanawiam się jak niektóre dziewczyny potrafią trzymać gębę na  kłódkę do 15 tygodnia ciąży.

Na zdjęciu zarodek w 4/5 tygodniu ciąży- jak nasz :)


15 komentarzy:

mała zuchwała czarownica pisze...

... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
SZAŁ- PAŁ NORMALNIE!!!!!!!!!

onna pisze...

AAAAAAAAAAAAAAAAA :DDDDDD cholernie się cieszę!!!!!

Anonimowy pisze...

:))))) poprostu cudownie!!!odpoczywaj!!!

Anonimowy pisze...

no to super! ale Ty dziewczyno odpoczywaj a nie rób 40 km dziennie na rowerze, ok!

druga_kreseczka pisze...

Nooooo to jesteście w ciąży. Dbaj o fasolkę i o siebie, wbrew temu co mówią inni, że ciąża to nie choroba, odpoczywaj i się nie przemęczaj. Super, że się udało.

Unknown pisze...

B.ładny przyrost, oby tak dalej.Owszem ciąża to nie choroba, ale w przypadku takich jak my to WYWALCZONE DOBRO najwyższej wagi, dbaj o siebie nieustająco,Marysia

Aga pisze...

Super, bardzo się cieszę, trzymaj się ciepło:)

ineska pisze...

no wreszcie :)) gratulacje!!!

mała zuchwała czarownica pisze...

no Wasz jest napewno TAK SAMO ŚLICZNY!!!!!!!!!!:)))))))))))))))))))))))
już jest najpiękniejszy i najkochańszy- a może i najkochańsze są one na swiecie :*********************************
My mówiliśmy stopniowo, tylko rodzina dowiedziała się od razu.

T. pisze...

gratulacje kochana, :)

Wiewi00ra pisze...

Mówiłam, mówiłam, jesteś szósta :D:D:D Hurrraaaaaaa!!!

Ags pisze...

Gratulacje!!!!!
Nawet nie wiedzialam ze bede sie tak cieszyc sukcesem kogoś, kogo w życiu na oczy nie widziałam!!!
Trzymaj się i rośnij :-)

Ags pisze...

Teraz jak zmieniłaś format komentarzy to w końcu mogę cię komentować - bo czytam ciągle regularnie :-)

Marta pisze...

tak bardzo się cieszę:)

romashka pisze...

serce się raduje jak się widzi jak się cieszysz :)