- "Ciąża z zaskoczenia" TLC -najczęściej kobieta rodzi dziecko do toalety bo nie wiedziała, że się go spodziewa. Sytuacja wydająca się mało rzeczywista a jednak prawdziwa.
- "Porodówka" TLC- cierpliwe, nie sfochowane, darmowe i zawsze pomocne położne na porodówce (to na pewno nie w Polsce!)
- "Ciąża w tajemnicy" TLC- "Tato, mam niespodziankę, jestem w 30 tygodniu ciąży, cieszysz się?"
- "16 and pregnant" MTV - jak pogodzić szkołę z wczesnym macierzyństwem i nie załamać się gdy ojciec dziecka okazuje się niedojrzałym idiotą, no i te sceny porodu w towarzystwie wszystkich babć, dziadków i sąsiadów gapiących się w kroczę!
- "Jestem w ciąży i ..." - TLC - ...i jestem w więzieniu, ...i mam zaburzenia maniakalno-depresyjne, ...i jestem bezdomna, ...i mam bulimie, ...i jestem na metadolu - jednym słowem mam przerąbane.
- "Macierzyństwo za wszelką cenę" sparaliżowana, mogąca żyć tylko w poziomej pozycji zachodzi, rodzi i wychowuje dziecko - ryzykowne.
wtorek, 22 listopada 2011
telewizja ciężarna
Są już kanały tematyczne odnoście planowania ślubu tj. Wedding TV. Jeszcze trochę i pewnie powstanie kanał o życiu w ciąży. W sumie TLC nadawałby się do tego idealnie. Ma w swojej ofercie kilka takich programów. Przyznaję się, że oglądałam ale miarka się przebrała i z rozbawienia, moje odczucia zmieniły się w irytację. Na szczęście akcja tych "serii dokumentalnych" wydarzyła się daleko za morzami, za lasami ... w USA. W naszym skromnym, szarym kraju nie ma aż tak wielu freaków lub jeszcze sie nie ujawnili. Żaden z tych programów nie stanowi o ciaży przebiegajacej w normalnych warunkach bo byłoby nudnie. Dlatego wiec są to takie ciekawe kąski:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
Pocieszę Cię, że u mnie trafiły się "darmowe i zawsze pomocne położne na porodówce" :) I w ogóle, poród był cudowny...
I tego życzę również Tobie:D
no niestety polozne z powolania u nas Polsce na rece mozna zliczyc, A fajnie ze powstaly takie programy , ja osobiscie ogladam je rzadko (zawsze przegapie) ,ale wiem ze kolazanki moje ogladaja je namietnie hehe ;)
przez tydzień w szpitalu trafiłam wyłącznie na położne z powołania, pomagające we wszystkim, bez łaski, naprawdę rewelacyjne babki. To się zmienia na lepsze w tym kraju, na szczęście :)
Ostatnio miałam okazję obejrzeć pierwszy raz "Ciąża z zaskoczenia" - szok :D nie wiem jak można nie wiedzieć, że jest się w ciąży!!
widzę, że śledzisz programy o tematyce porodowej, ale wg. mnie to wszystko jest ustawione w tych odcinakach. Ale szczerze powiem, że zdarza mi się oglądać.
A u mnie nudą wieje w tych tematach...na początku grudnia wybieram się na 4 IVI pierwsza po laparo, trzymajcie się ciepło i pozdrawiam.
Prześlij komentarz