Jest już za nami ten wieczór, w którym przewertowaliśmy kalendarz, przeglądając wszystkie imiona męskie w poszukiwaniu tego jedynego dla naszego Syna. To znaczy: ja czytałam a Jacek mówił "stop" przy imieniu wartym uwagi. W ten sposób powstała kolejna lista, która zdobi teraz naszą lodówkę. Znalazły się na niej takie imiona jak Konrad, Sergiusz, Tomasz, Ernest, Ksawery, Donald, Olaf, Eryk i Kosma. Mi w szczególności spodobało się imię Sergiusz czyli Serek i Kosma. Nadal oczywiście są aktualne poprzednie moje typy czyli Jeremi, Baltazar, Juliusz i Konstanty. Na żadne jednak moja Połówka nie wyraża zgody.
Jesli chodzi o imię Mikołaj to Jeszczeniemąż stwierdził, że za mało ma w sobie "r" i rezygnujemy z niego. Wytypował z nowej listy imię-faworyta i zdaję się, że już go nie odpuści. Nasz Syn ma wiec nosić imię skandynawskiego pochodzenia - Eryk. No cóż....nie powala mnie na kolana ale gdy jest wypowiadane przez Jacka tym jego "durczokowskim" głosem łącznie z nazwiskiem to aż ściany drżą. Nie będę skromna pisząc, że brzmi to genialnie :)
Film "Eryk Wiking" jednego z pozytywnie popapranych Monty Pythonowców - w zaistniałej sytuacji - koniecznie do obejrzenia!
UPDATE (22.01.12r):
Minęło trochę czasu a ja nie przekonałam się dostatecznie do tego imienia, nie oswoiłam się z nim. Nie wyrażam zatem zgody na nazwanie naszego potomka Eryk. Myślimy dalej.
10 komentarzy:
Z tej listy to Olaf i Ksawery, ale na Boga nie Donald bo Go kaczorem Donaldem przezywać w przedszkolu będą :P
A podasz mi maila do siebie? Bo mam fajne linki dla Ciebie z cudnymi ciuszkami:D Przyznam, że sama bym je zakupiła ale rozsądek każe mi się powstrzymać, bo o wiele za małe na Jula:D
Eryk to bardzo ładne imię, podobnie jak Konstanty :)
Wszystkie Wasze typy imion są bardzo dostojne- czyli takie jak Zezullowaci lubią:D No a że Juliusz najładniejsze, to chyba pisać nie muszę?:D
No dobrze, Eryk równie piękne;)
Eryk...fajne imie... Oby nie Donalda.....Zrobisz dziecku krzywdke haha moja kuzynka dała kevin (kevin sam w domu) i Denis (denis rozrabiaka) dzieci zamiast denis mowia,,p,enis! :)
też się uparłam, że musi być imię z R, hehe ;)
kostek ;( takie fajne imię...
mam kolezankę która ma Eryka, wołają za nim piskliwym głosikiem :eryczku eryczku wstań bo się ubrudzisz. erczku chodź do mamusi, eryczku bedziemy jeść...
zdrobnienie koszmarne, przynajmniej w ustach owej koleżanki :D
ja znam podobną mamusię co Zuchwała, zdrobnienie brzmi fatalnie, ale samo imię Eryk podoba mi się, kiedyś sama nad nim myślałam :)
Dokładnie! Zdrobnienie Eryczek jest fatalne. Mnie znowu naszły myśli, że będę czuć niedosyt gdy pozwolę nazwać syna Erykiem. Będę jeszcze z J. dyskutować bo ja chce Serka!
Sergiusz bardziej mi się podoba od Eryka, choć też nie jest złe to imię :) trzymam kciuki, żeby udało Ci się przekonać do swojego typu przyszłego tatusia :)
Prześlij komentarz