środa, 18 lipca 2012

mam cie!

Mały sukces Eryka - po raz pierwszy złapał zabawkę w dłoń i nie puszczał na tyle długo abym mogła chwycić za aparat i tą chwilę uwiecznić. Wszak nie podąża wzrokiem za tym  co w tej dłoni ma, to i tak to krok milowy w jego rozwoju, który otwiera nam drogę do wielu, ciekawych zabaw.

13 komentarzy:

agulla pisze...

dobre początki... buziaczki dla Eryka

Marta Be pisze...

gratulacje!!

Emma pisze...

Mój ostatnio tak mocno chwycił 50zł od babci i puścić wcale nie chciał :D

Unknown pisze...

I teraz zaczyna się piękny okres - co chwilę coś nowego :)

Piękny.

Marta pisze...

Rośnie chłopak:) Co chwilkę nowe umiejętności:)

Aga pisze...

pierwsze sukcesy Eryka:)

czarownica A. pisze...

mamy tę samą matę chyba :P poznaję listki :P Tośka uwielbia je niuplać ;)

Aga pisze...

jej ale pedzi do przodu maluszek!! na dniach mam nadzieje ze Zosia tez zacznie chwytać:) choc wczoraj zainteresowala sie moja chusta na szyi z fredzlami i tak raczka machala ze te fredzle przypadkiem chwycila i juz puscic niechciala:) regularnei tez uczepia sie moich włosów ael t ojeszcze oczywiscie nieswiadomy odruch

eveleo pisze...

hmmm czyżby Eryk miał identyczny leżaczek bujaczek Tiny Love co mój Szymon, z którego pochodzi ten gryzaczek ? :) Eryś gratulujemy :)

Hafija pisze...

Gratulacje :) ale prędkość machania! :D

Zakwitnij pisze...

:D super, chwytanie i ciągniecie do siebie to umiejętność która jest przez całe życie potrzebna. Buziaki dla Eryka

Minecraft Bartek pisze...

Czyli grzechotki można już kupować :)

baśka pisze...

ależ on pięknie ubrany jest:) te słonie-powalające!
Sugerując się tym, co robi Wanda, to następnym etapem będzie "o, jak fajnie - trzymam mocno,ale jak tym trafić do buzi? jak? jaaaak? mamo, zabierz mnie na ręce, bo tego nie wytrzymam ";)