poniedziałek, 26 września 2011

Bo od teraz serca mam dwa

Dziś byliśmy u dr Wojtka na drugim USG i aby założyć kartę ciąży. Bałam się bardzo badania echa serca szczególnie po tym co przeczytałam dziś na blogu u Ags (dalej nie mogę uwierzyć, że takie nieszczęście Was spotkało).
Okazało się, że moje drugie serce biję i to bardzo szybko bo aż 170 uderzeń na minutę. Widziałam na ekranie, że coś pulsuje. Kamień spadł mi z drugiego serca. Od razu pojawił się u mnie  banan na ustach i nie schodzi do teraz. Nie mogę sama uwierzyć w szczęście jakie mnie ostatnio spotyka. Za to Jacek trochę zachowywał się jakby zwariował. Jak obraz się pokazał i lekarz powiedział że serce bije to on się zerwał z krzesła i o mało nie wlazł w ten monitor. Mówił "widzisz Aga? widzisz? bo ja widzę" Myślę, że dopiero uwierzył, że to rośnie we mnie dziecko. 
Nasz Jagodziak (tak intuicyjnie nazwałam go już kilka tygodni temu) jest bardzo wymiarowy. Rozmiar z USG zgadza sie z tym  wyliczonym przeze mnie - 8 tydzień ciąży.

6 komentarzy:

onna pisze...

:D hej ho!

Kass pisze...

Jak ja Ci zazdroszczę. Ja widziałam bijące serduszko w drugim tygodniu, a 2 tyg. później już te serduszko nie biło :((((

Kass pisze...

w 8 tygodniu mialo być

T. pisze...

Jagodziak rosnij zdrowo :) A Jagodzie szczesliwych 9 miesiecy zycze :)

mała zuchwała czarownica pisze...

Bardzo bardzo piękne zdjecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Aga pisze...

Super, cudny obrazek, niech rośnie zdrowo:)