Dziś byliśmy u dr Wojtka na drugim USG i aby założyć kartę ciąży. Bałam się bardzo badania echa serca szczególnie po tym co przeczytałam dziś na blogu u Ags (dalej nie mogę uwierzyć, że takie nieszczęście Was spotkało).
Okazało się, że moje drugie serce biję i to bardzo szybko bo aż 170 uderzeń na minutę. Widziałam na ekranie, że coś pulsuje. Kamień spadł mi z drugiego serca. Od razu pojawił się u mnie banan na ustach i nie schodzi do teraz. Nie mogę sama uwierzyć w szczęście jakie mnie ostatnio spotyka. Za to Jacek trochę zachowywał się jakby zwariował.
Jak obraz się pokazał i lekarz powiedział że serce bije to on się zerwał
z krzesła i o mało nie wlazł w ten monitor. Mówił "widzisz
Aga? widzisz? bo ja widzę" Myślę, że dopiero uwierzył, że to rośnie we mnie dziecko.
Nasz Jagodziak (tak intuicyjnie nazwałam go już kilka tygodni temu) jest bardzo wymiarowy. Rozmiar z USG zgadza sie z tym wyliczonym przeze mnie - 8 tydzień ciąży.
6 komentarzy:
:D hej ho!
Jak ja Ci zazdroszczę. Ja widziałam bijące serduszko w drugim tygodniu, a 2 tyg. później już te serduszko nie biło :((((
w 8 tygodniu mialo być
Jagodziak rosnij zdrowo :) A Jagodzie szczesliwych 9 miesiecy zycze :)
Bardzo bardzo piękne zdjecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Super, cudny obrazek, niech rośnie zdrowo:)
Prześlij komentarz