środa, 28 września 2011

sprawy wagowe i brzuchowe


Leci dziewiąty tydzień. Potrafię już z większą pewnością powiedzieć  ludziom oko w oko "jestem w ciąży" choć tracę tą pewność gdy zerkają na mój brzuch. Wtedy następuje moje niepewne tłumaczenie "...ale to dopiero drugi miesiąc".
Stan bycia w ciąży bez brzucha jest jednak dla mnie dość intrygujący. Rozglądam się po ulicy, patrzę na ludzi którzy mnie mijają i myślę sobie  "mam sekret,  ja wiem a Ty nie !!!". Jeszcze miesiąc, dwa i wszystko będzie takie oczywiste. Obecnie mój brzuch wzdyma się tylko gdy zalega w nim jedzenie lub (niestety!) gazy.
Wydaje mi się, że wagę zmieniły za to moje piersi. Stały się nie tyle większe, co cięższe! Obwód pod biustem prawdopodobnie się zwiększył, wczorajszy dzień w pracy przesiedziałam z odpiętym stanikiem bo mnie najnormalniej w świecie dusił.
Waga generalnie nie ulega większym wahaniom. Średnio 61,5 kg. Jest pod stałym nadzorem dzięki aplikacji na smartphona "weight tracker". Ot, ta dzisiejsza technika ;)

8 komentarzy:

T. pisze...

MOJEJ KOLEZANCE DO 5 MIESIACE BRZUSZEK NIE UROSL NAWET SMIALISMY SIE W SZKOLE ZE ONA NAS BAJERUJE, POZNIEJ WYSKOCZYL NAGLE :)
WYSTRASZYLAS MNIE TYMI 3 PECHERZYKAMI, NO ALE LEKARZ NAM TAK POWIEDZIAL ZEBY BYLY MINIMUM TRZY BEDZIE WTEDY DOBRZE! HM...DALO MI TO DO MYSLENIA ;D

Anonimowy pisze...

wzruszyłaś mnie poprzednim postem:))
dobrze słyszeć takie relacje, więc pisz, pisz ile wlezie:)
ściskam

romashka pisze...

hehe, zobaczysz, chudzielcu, poczekasz na brzuszek do 5-6 m-ca :P :)
Rośnijcie zdrowo!

mała zuchwała czarownica pisze...

z tym tyciem to tak jest...nic a nic prawie do 6 miesiąca u mnie, a potem???? aktualnie mam 12kg na plusie!!!!!!normalnie szok. Z tym , że nie tyję, a raczej wszystko idzie w brzuch lub w opuchliznę z wody. Tobie wróżę chudzielcu to samo!;)
Tez czułam się dziwnie chodząc w ciąży bez brzucha :D ale za to teraz chetnie bym go oddała komuś- np. Tobie, bo mam wrażenie że ciąża trwa wiecznie!
To słodki ale jednak ciężar ;)

baśka pisze...

Jeśli chodzi o biust to nic dziwnego, on niestety nabrzmiewa i boli.Ja już na początku musiałam kupić biustonosz z miseczką większą o literkę ;) a powiem Ci "w sekrecie";), że to miseczka E, wiec wyobraź sobie, co będę przezywać później - strach się bać !

T. pisze...

widac roznice :)

onna pisze...

w ogóle nie mam zdjęć z takiego etapu brzucha, bo bardzo długo mi się wydawało, że to co wystaje to wzdęcie ;)

Anonimowy pisze...

Ja tam widzę nadal piękny brzuszek modelki :) Pewnie wyskoczy tak ok. 4 m-ca.