piątek, 23 września 2011

O rzeczach mniej ważnych, prawie zapomnianych

Moja głowa ostatnimi czasy zajęta jest przyswajaniem myśli, że jestem w ciąży dlatego trudno jest mi ogarniać pozostałe sprawy. Trzeba jednak wspomnieć o co najmniej dwóch ważnych:
1.Pozbyłam się w końcu aparatu z zębów na zawsze. Czuję się z tym nieziemsko. Nic już z pożywienia nie utyka między zamkami i mam świadomość, że mogę wyszczerzać zęby bez obaw, że żelaznym uśmiechem zbiję z tropu myślenia mojego rozmówce.

2. Jestem oficjalnie pracownikiem firmy mojego szefa :) Zostałam zatrudniona na umowę o prace. Poprzednio przez kilka lat miałam własną działalność i byłam jego podwykonawcą. Dojdzie pewnie kilka dodatkowych obowiązków.

3 komentarze:

baśka pisze...

no, ząbki pierwsza klasa :)

Kass pisze...

Cieszę sie Twoim szczęściem i nie mam tu na myśli faktu, że zdjęłaś aparat :)
Gratuluje zaręczyn :D

PS. uzupełnisz notkę o weselu na którym byliście?

Unknown pisze...

Aga gratuluję zaręczyn,życzę zdrowia Tobie i maluchowi, a podziwiam przebytą trasę- my musimy dolecieć docelowo,a jeżdzimy tylko na zakupy, takie leniuchy...Ząbki ładne, pozdrawiam Marysia