Szczyciłam się brakiem mdłości ale jednak mnie dopadły. Nic wielkiego, bez wymiotów. Doświadczam ich najczęściej gdy jestem głodna. Czuję jakby chciało mi się odbić, ale nie może, no bo czym, skoro jestem głodna. I tak sobie chodzę z tą gulą w przełyku. Nie narzekam, bo sądziłam, że mdłości oznaczają coś dużo gorszego.
Humorki? O tak! Ostatnio popłakałam się gdy wredna rura od odkurzacza nie chciała się wygiąć tak abym mogła odkurzyć pod łóżkiem. Usiadłam na podłodze jakby świat się zawalił i zaczęłam wyć.
To, że mój nastrój się pogarsza w momencie gdy widzę twarz Kaczyńskiego w TV to raczej nie skutek ciąży. Zawsze tak miałam. A przewija się on w TV ostatnio dość często bo zbliżają się wybory parlamentarne.
Na zdjęciu zarodek (lub już płód) w 10 tygodni ciąży wiec podobny do mojego.
6 komentarzy:
Jak ja Ci zazdroszczę ;(
czekaj czekaj mdłości jeszcze mogą dać znać o sobie, takie że nie będziesz mogła od kibelka odejść.
Płakać nad rurą od odkurzacza hihi...no ale dla Ciebie to dozwolone.
Właśnie stwierdziałam, że choć mnie to wkurza maksymalnie te wybory, te twarze w TV musżę na nie iść, bo PIS zaczyna mieć za dużo poparcia.
hehe :) wszystko dobrze znam.... i ten Jarus równiez wywołuje u mnie awersję!
obejrzyj sobie serię: http://vod.onet.pl/cud-narodzin,cud-narodzin,9016,0,9017,odcinek.html i tutaj KONIECZNIE: http://vod.onet.pl/zycie-przed-zyciem,5782,film.html
a tu masz zdjecia z każdego tygodnia:http://www.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=572&Itemid=160 i opisy tygidni: http://www.ciazatydzienpotygodniu.medserwis.pl/
Zuchwałą dzięki za linki, część jest mi już znana a resztą już się rozkoszuje :)
Historia z rurą bezbłędna:D
Prześlij komentarz