niedziela, 17 czerwca 2012

Zezolek


9 komentarzy:

Hafija pisze...

Oho :) mój też tak zezował :D za pierwszym razem nieźle się wystraszyłam ;)

T. pisze...

ale cudo!!! a rosnie jak na drozdzach!

Marta pisze...

z dnia na dzień coraz ładniejszy:)

Aga pisze...

słodziak:)

agulla pisze...

Fajny bąbel!

baśka pisze...

to jest jednak zabawne fisiowanie ten zez :)
ja właśnie wczoraj zauważyłam, że Wanda już go od dłuższego czasu nie robi...a takie to było pocieszne ;)

Emma pisze...

Boski jest :D mój też czasem robi zeza i mnie tym stresuje, że mu tak zostanie hehe :P

ambiguity pisze...

piękny, to spojrzenie trochę przypomina wzrok kota ze "Shreka"

eveleo pisze...

ale urósł, tu widać najbardziej :) jaką ma fajną bródkę :) słodki !