niedziela, 10 lutego 2013

dziewięciomiesięczniak

Kolejny miesiąc za nami. Eryk ma już za sobą ich dziewięć wiec dokładnie tyle ile mieszkał w moim brzuchu. Takie oto spostrzeżenia przyniósł ten dziewiąty miesiąc:
- nadal odnosi sukcesy nocnikowe, lubi siedzieć na nocniku a poranne siedzenie na tronach (ja i On obok) stało się naszym rytuałem
- mówi "baba" ale nic poza tym
- kuca i wstaje bez trzymanki, podnosi przedmioty z podłogi bez trzymania się czegokolwiek, stoi sam
- stawia kroki trzymany za jedną rączkę
- chwyt szczypcowy opanowany, paprochy z podłogi poczuły się zagrożone ;)
- zawodowo ściąga sobie skarpetki, jedna po drugiej.
- lubi towarzyszyć mi w kuchni przebierając w chochlach, plastikowych miskach, butelkach i kartonikach
- nie da się nie zauważyć gdy się złości. Zaciska wtedy pięści, wyciąga ręce do przodu i wyszczerza zęby, których prawie nie ma i piszczy.
- stan uzębienia : dolne jedynki oraz górne dwójki; jedynki na górze są w drodze
- nie można nazwać go niejadkiem. Je wszystko co mu zaserwuje. Ulubione jedzenie - naleśniki z mąki orkiszowej. Jedyny jak do tej pory posiłek po którym nie muszę sprzątać 20 min bo Eryk zjada go do ostatniego okruszka i nic nie spada na podłogę. Uwielbia też grillowaną pietruszkę i cukinię.
- robi "papa" w najbardziej niespodziewanym dla nas momencie i często  wcale nie do nas ;p
- często bawi się kubeczkami różnych rozmiarów próbując wcisnąć jeden do drugiego. Daleka jeszcze przed nim droga aby mu się to udało ;p
- znowu zaczął się ślinić- obwiniam zęby
- wyraźnie reaguję na powrót taty z pracy. Uśmiecha się gdy tylko usłyszy jego głos i żwawo podażą w stronę schodów. 
- wie do czego służy łyżka, trzyma ją w dłoni i ładnie wkłada do buzi zjadając zawartość. Nie potrafi sobie jeszcze sam nałożyć jedzenia na łyżkę wiec pomaga mama.

5 komentarzy:

agata pisze...

sto lat :)
ale Ci rośnie podrywacz!

Aga pisze...

widze wiele podobieństw do Zosi, ale wielka różnica to ich mobilność:) Przystojniak z Erysia!

Miłka pisze...

Ależ on pędzi z tym rozwojem ruchowym! Przegonił Bułkę a to przecież 3,5 miesiąca różnicy!
Gratulacje! :)

Marta pisze...

jak ten czas leci:) rośnie Ci fajny facecik:)

swiadomoscm pisze...

Przystojniak dorasta!:)