Z poznaniem
płci mieliśmy poczekać ale Jacek bardzo się zniecierpliwił. Przyznaję, że mnie
też ciekawość zaczęła zżerać bo wciąż nie wiedziałam czy do dziecinnego pokoju
rozglądać mam się za tapetą w marynarskie pasy czy kolorowe grochy i czy
mogę kupować sukienki w kwiatki czy raczej ogrodniczki w żaglówki.
Nie miałam
preferencji co do płci naszego dziecka. Wiem, że w życiu chciałabym urodzić i
dziewczynkę i chłopca a które będzie pierwsze to nie ważne. Chłopca musimy
mieć kiedyś koniecznie bo ktoś musi przedłużyć ród Jacka. Dla mnie, jako
miłośnika genealogii, to szczególnie ważne, nawet ważniejsze niż dla niego. On
jest jedynakiem, ma baaaardzo rzadkie nazwisko a większość męskich członków
rodziny o tym nazwisku mieszka w Szwecji i się nie rozmnaża. W Jacku wiec
nadzieja na to aby jego nazwisko miało kontynuację w Polsce.
Jeszczeniemąż
odrobinkę liczył, że będzie dziewczyna. Chyba boi się, że z chłopcem mogą być
większe problemy wychowawcze (tak jak to było z nim). Na dziewczynkę liczy
również bardzo mama Jacka - sama chciała mieć dziewczynkę ale urodził jej się tylko urwis J.
A poniżej
wyniki ankiety, którą przeprowadziłam wśród dostępnych znajomych i rodziny.
Pytanie brzmiało: Zgadnij kotku, co mam w środku?
Jak widać powyżej więkoszość stawiała na męskiego potomka.
Na USG było widać wyraźnie kto jest w środku i dr nie musiał nam tłumaczyć. Widzieliśmy małą armatę! Będzie syn :) Rodzina dowiedziała się o tym przy stole wigilijnym. Entuzjazmu nie było widać ale kto by się tym przejmował. Dla mnie słowo "syn" nabrało wyjątkowego znaczenia :)
13 komentarzy:
Ha! Muszę w lotka zagrać :P
SYN BRZMI DUMNIE!!!! :D
Gratulacje!!! Synal!:)))
Gratuluję :)
Ja chciałam córkę a jak usłyszałam, że będzie syn to mnie jakaś taka duma rozpierała... :)
Gratuluję Wam Synka i zdrowia Wam życzę w Nowym Roku 2012!
No to moje gratulacje:) ... a więc marynarskie pasy;)
Gratuluję synka!! :D ciesze się, że spełniło się Twoje marzenie :)
no i zazdroszczę, bo u nas w brzuchu siedzi Mały Uparciuch :)
Jeaaaaaaa:D Noooo i bardzo dobrze!:D
fiutek!:DDDDDDDDDDDDDDDDD
najpiękniejszy fiutek na świecie :P
A ja tak patrzę i patrzę na te twoje "125 days to go" i myślę, kieeeedy to było... Mnie zostało 33 "days to go" ;) I już mam tak skopane żebra że bolą przy każdym ruchu ;)
no i gratuluję dziedzica ;) ja nawaliłam i będzie córa :P
Gratuluję pierworodnego, niech rośnie i mamie nie dokucza, zdrowia i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Marysia
Chłopaki górą! Pozdrawiam :)
wlasnei widze ze jestem tydzień w ciazy za Toba:) no a nam wróżyli synka a bedize córeczka:) jak mowisz nie wazne które przyjdzie pierwsze. pozdrawiam
Prześlij komentarz