Bo Tata w rozśmieszaniu nie ma sobie równych. Wystarczy, że pojawi się na horyzoncie a już uśmiech rysuję się na buzi Eryka. Gdy Tata doda do tego jeszcze głupią minę albo odgłos Eryk chichocze. A Mama nadziwić się nie może jacy to radośni są ci jej mężczyźni gdy są razem.
7 komentarzy:
o rajuśku - jak wspaniale, cudowny uśmiech :)
Znam to :)
Fajne chłopaki :) Zauważyłam, że zazwyczaj to tatusiowie są od zabawiania, a mamusie od wychowania, dziwna proporcja :)
fajna fotka:) optymistyczna:)
U nas tez do taty Zosia ma zarezerwowany osobny usmieszek:)
piękny uśmiech!
u nas też tata rozśmiesza najlepiej. Ja nawet nie staję do konkurencji.
u mnie to samo było i tak zostało :D
rozczulają takie chwile, prawda ? :)
Prześlij komentarz